Obserwuję, myślę, piszę

Strona główna » Posty oznaczone 'reklamy'

Archiwa tagu: reklamy

Rozgwieżdżone BZWBK

Mamy kryzys, banki płaczą, że są biedne, że mają problemy. Wstrzymane budżety na sponsoring, obcinane premie i udzielanie kredytów. Niemniej, chyba nie we wszystkich bankach mamy kryzys – od roku w reklamach BZ WBK trwa festiwal gwiazd. Najpierw był (chyba) Leo Beenhakker:

Później seria z Johnem Cleese (i jego ciocią z Pcimia :)):

A teraz przyszedł czas na gwiazdę formatu Hollywood – Danny’ego de Vito:

Nie mam pojęcia jaka jest gaża de Vito… Kilka milionów? Więcej/mniej? A może ktoś z Was wie?

Jak zostałam gwiazdą, czyli nowa promocja Microsoftu

W skrzynce znalazłam dziś reklamówkę od Onetu. Co prawda wczytywała się na tyle długo, że pierwsze co mi się rzuciło w oczy to morski link http://www.explorer8.pl/ na białym tle, więc nie miałam dużych wątpliwości, czego dotyczy reklama. Niemniej – zaciekawiła mnie na tyle, że kliknęłam.

I tak trafiłam tu:

ex1

Na trailer filmiku nawet nie zwracałam specjalnie uwagi (Scarlet od LG była lepsza), za to zauważyłam na dole patronów – Allegro, Nasza Klasa i Onet. Przyznam, że zaskoczyło mnie to – rozumiem, że to Microsoft, ale żeby od razu pakować się w promocję IE? Wiecznie problemowego, z dziurami? Jeszcze pal sześć NK, ale Allegro, które tak podkreśla bezpieczeństwo… No nie wiem…

Wróciłam do filmiku, kliknęłam na aktorkę. I dopiero wtedy się uśmiechnęłam. Nasza Klasa, Allegro i Onet nie tylko stali się patronami medialnymi, ale także postaciami w filmie 🙂

Nie wiem, czy jest to tylko polska promocja (próbowałam zapytać Google, ale czasu miałam niewiele, a w pierwszych  wynikach nie dał mi nic ciekawego, więc na razie sobie darowałam), czy są inne edycje. Niemniej aktorzy przywołują nazwy serwisów, jako imiona ich postaci, więc regionalizacja (jeśli to ona) jest naprawdę wiarygodna…

Na koniec – nie mogłam sobie odmówić kliknięcia w button „Chcę się znaleźć na plakacie filmu Explorer”. I oto efekt – zostałam gwiazdą 😉

plakat

W sumie plakat jest najsłabszą częścią całości – mój nick jest co prawda widoczny, ale nie „daje po oczach”, raczej niknie. I jakoś… miałam nadzieję, na swoją buźkę na plakacie, ale cóż… dobre i to (choć bywają lepsze personalizacje).

Czy ściągnę IE 8? Pewnie tak – ale nie do codziennego użytku, raczej do pracy (zdarza mi się testować strony – wówczas muszę zobaczyć jak wyglądają w innych przeglądarkach).  Na codzień zostanę przy Firefoxie, do którego już się bardzo przyzwyczaiłam. No, chyba, że Explorer jest rzeczywiście tak odkrywczy, jak twierdzi, ale 7 też miała być wielka…

Nie zmnienia to faktu, że sam pomysł jest niezły – wszyscy kochamy filmy, lubimy trailery, więc strona pewnie będzie miała niemałą oglądalność. I wielu z przychodzących ściągnie niewątpliwie instalkę nowości. A niemały procent przy niej zostanie -pytanie tylko czy wystarczający.

PS explorer8.pl należy do Microsoftu, ale już światowa domena, z końcówką .com to strona reklamowa. Ciekawe, czy właściciel rzeczywiście się obłowi 😉

Inspiracje, inspiracje…

W różnych miejscach, co jakiś czas pojawiają się inspiracje. Raz większe, raz mniejsze (ostatnia większa „afera” była z logiem Białegostoku). Czasem jednak zastanawiam się, gdzie kończy się inspiracja, a zaczyna plagiat. A może tylko żart?

Plusssz zaczyna swoją nową kampanię (Plusssz Up). Są kolory, młodzi ludzie, sporo energii. Pozytywnej energii.

Plusssz Up - poster

Szkoda tylko, że ta pozytywna energia już była, a co więcej – jest nadal  – w województwie śląskim.

śląskie - pozytywna energiaOczywiście, mam świadomość, że „pozytywna energia” nie jest nijak zarezerwowana, ale nie jest to hasło, które pojawiło się tydzień temu, więc trudno tu raczej mówić o zbiegu okoliczności, czy przypadku.

Kolejna inspiracja to żart Play Fresh i żubr. Dokładnie taki jak ten piwny. I w spocie żubr nawiązuje do tego, mówiąc „zdziwiony, że nie reklamuję piwa?”, ale na plakacie żart znika. I dlatego – choć rozumiem zamiar – nie przekonuje mnie to.

(Skąd inąd – szkoda, bo dotąd żarty i nawiązania Playa były ciekawe i odważne).

Mam świadomość, że ciężko wymyślać coś nowego. I że nawiązanie może być strzałem w 10. Ale nawiązanie też musi być pomysłem, a nie zżynką…

Vitaral i db kredyt – ale o so chodzi?

Nie śledzę reklam, ale czasem coś wpadnie mi w oko lub w ucho. Ostatnio jednak dwie reklamy, które przewinęły mi się między programami „przeniosły” mnie z dobre 5-10 lat wstecz. Ale wbrew temu, że moda i wiele innych rzeczy sprzed lat robi dobre wrażenie, tak reklamy w stylu „sprzed lat” jakoś nie zachęcają mnie do kupna produktu.

Pierwsza z nich to Vitaral – witaminy.  Konkurencja na rynku niemała, odświeżone pudełko niegłupie, ale ta reklama… I muzyczka jakaś niewydarzona i sama kreacja jakaś zwolniona. Sumarycznie – nie kojarzy mis się to z energią, zdrowiem i aktywnością.

Kolejna to reklama Db Kredyt. Tu jest jeszcze gorzej – ta reklama nie tylko jest jakaś siermiężna i sprzed lat, ale na dodatek dziwnie niezrozumiała. W sumie w końcówce wiem o co chodzi, ale ogół – beznadzieja. Moja samoocena jest zbyt wysoka, żebym uwierzyła, że jestem na nią za głupia, więc chyba jednak jest nietrafiona. No, albo tak dalece nie jestem targetem…

Biedne AXN?

AXN to mój ulubiony kanał. Oczywiście dzięki serialom – CSI + Dr House + Amazing Race i… właściwie nic więcej nie oglądam 😉 Podejrzewam, że gdyby nie to, pewnie nie wzruszyłoby mnie to, co zobaczyłam dziś na ich stronie internetowej…

strona axn

Jak widać, stronę przesłania wielka koszmarna reklama nazwa.pl (sama reklama jest kiepska, do tego te kolory, zupełnie nieharmonizujące z barwami na stronie). Dodatkowo na stałe jest również na górze reklamowy banner.

Kolejną odsłoną była reklama BP (nie zrobiłam zrzutu) oraz Monster Polska (poniżej).

axn2

Może jestem dziwna, ale wydaje mi się, że kanał należący do Sony Enterteinment, rozwijający się, o czym świadczy otwieranie kolejnych kanałów pod marką AXN, nie jest chyba tak biedny, by musiał się ratować czymś takim.

Strona wygląda zupełnie nieprofesjonalnie, jak darmowa strona fana kanału, a nie witryna firmowa. Rozumiem, że domy mediowe (a chyba tu w grę wchodzi umowa z takowym, biorąc pod uwagę zmiany reklam) mają swoje warunki, ale czy naprawdę taki kanał jak AXN nie mógł wynegocjować swoich warunków (skoro już musiał się sprzedać)? Czy nie można było postawić warunku reklamy tylko i wyłącznie w formie górnego banneru i czy ten banner nie mógł mieć określonej wielkości (z trzech jakie widziałam, każdy miał inną wielkość, z czego banner Monster Polska zajmuje niemal połowę mojego ekranu).

Co prawda co jakiś czas ze strony znikają obce bannery i witryna wygląda normalnie (poniżej zrzut) – szkoda, że tylko czasem.

axn3

AXN – naprawdę warto wyglądać nieprofesjonalnie dla kilkuset złotych z reklam?